Dorabiałem klucz do F06 gdzie nie bylo klucza.
Odczytałem ISN z ECU MEVD17 oraz odczytalem wsad z VVDI.
Zaprogramowałem klucz ale nadal nie ma zapłonu a klucz nie przyucza się po przyłożeniu do kolumny. Auto jest po strzale i klient chciał sprawdzić czy warto to dalej robić. Przebieg w zegarach się pokazuje i jedyny komunikat jaki jest wyświetlany to "transmition malfunction"
Sprawdziłem klucz ktory dorobiłem i pokazuje identyczny ISN jak ten z ECU.
Klema i bezpieczniki sprawdzone
Edit:
Teraz sprawdziłem że gdy do programatora z wsadem podrzuce klucz od innego auta wywala mi że dane sa nue zgodne. Także klucz musi być ok.
Czy można w jakiś sposób podrzucić napiecia na CAS zeby chociaz mozna było jakąś podstawowa diagnostykę zrobić?
Nigdy nie miałem okazji spróbować więc nie wiem czy to zadziała ale co, jeśli by tak podać napięcie na Wake-up z zewnętrznego źródła? Powinno wszystko wstać. silnika się nie uruchomi ale może chociaż diagnostykę można by wykonać.
Spróbuj:
- zresetować cas tool32
- w momencie gdy ci się pokazują komunikaty odepnij i podłącz moduł CAS.
A cas i dme na pewno z tego auta?
Tak z tego auta. Poza tym to bez znaczenia bo zestaw CAS ECU i klucz dadzą zapłon, co najwyżej dkrzynia nie wejdzie w D.
Ale mają ten VIN od auta.
Sterwniki- ja byłem tam pierwszy tzn nikt jeszcze nie grzebał.
Nie wiem czy połacze sie z CAS tool32 skoro brak zapłonu.
Czy ktoś może potwierdzić metodę podania 12v na ktoreś wake-up?
Jest tam kilka wake-up, wiec jak coś na który najlepiej?
W tool32 ktory .prg wybrać? W ciemno lecieć CASy?
Siedzi tam CAS4+ 5M48H
Nie testowałem tego w serii F ale w E60/90 przy zabawie na stole ręczne podanie 12V na wake-up umożliwiało uzyskanie komunikacji z modułami podpiętymi na CAN (poza CCC które wymaga odpowiedniej ramki).
Winny był CAS.
Po podgrzaniu płyty zaczął działać.